Śnieżka

To była prawdziwie męska wyprawa. Podczas pobytu w Karpaczu postanowiliśmy z Szymonem, że wybierzemy się na Śnieżkę. Sami. Bez mamy. Część trasy pokonaliśmy kolejką (na Kopę) ale obiecaliśmy sobie, że następnym razem próbujemy na nogach całą trasę.
Część zdjęć zrobiłem ja, część Szymon. A ostatnie turysta z Czech.
Śnieżka, sierpień 2016.









(kliknij w zdjęcie by powiększyć)